tag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post4558564568039091939..comments2023-10-02T09:31:45.135+02:00Comments on Leszek biega (bo lubi): Biegacz kontra pies - część pierwszaLeszek Deskahttp://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-27757052802140970722012-11-17T08:57:45.858+01:002012-11-17T08:57:45.858+01:00Leszek, jak Damian pisze, nie ma co tutaj współczu...Leszek, jak Damian pisze, nie ma co tutaj współczuć właścicielom jak są głupi. Sama tak musiałam skreślić jedną biegową ścieżkę, bo mieliśmy z B podobny przypadek, a sama tam również spotkałam biegającego luzem amstafo-coś. Ech, ludzie mają kasę, żeby stawiać wielkie domy, a 500 zł na ogrodzenie dla Burka już zabrakło:/ <br /><br />Co do szczepień, to niestety to obowiązek, którego właściciel ma pilnować co roku, a nie wszyscy to robią. Wwiem, po znajomych, ty "normalnych" z psami, że nie wszyscy przestrzegają, tak jak sprzątania po k.. , ale to inna sprawa. <br />Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-36675728032865164252012-11-15T13:18:45.332+01:002012-11-15T13:18:45.332+01:00o rety... w mojej okolicy dużo psów nie ma, ale ja...o rety... w mojej okolicy dużo psów nie ma, ale jak biegam w parku, dokąd udają się też właściciele ze swoimi pupilami, to czasem czuję się niepewnie - z naprzeciwka biegnie na mnie jakieś wielkie psisko, co tu robić, zatrzymać się, czy biec dalej - zazwyczaj biegnę ale jeśli mogę, to skręcam gdzieś w bok i unikam bezpośredniego kontaktu. Mam nadzieję, że sprawa rozwiąże się możliwie pozytywnie! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-26172975156371049352012-11-14T22:28:14.825+01:002012-11-14T22:28:14.825+01:00Dobrze zrobiłeś - może dzieki temu właściciel choc...Dobrze zrobiłeś - może dzieki temu właściciel chociaż przeklnie to następnym razem nie puści psów samych. U mnie na "dzielni" jest masa psów podwórkowych i często wyłażą np. przez dziurę w płocie, szczególnie te małe z ostrymi zębami. Zwalniam, ale czasem to nie pomaga, też się boję że ktoregoś dnia mnie chapsnie jakiś :(Avahttps://www.blogger.com/profile/06177353009216607700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-16878789165571046312012-11-14T18:53:49.010+01:002012-11-14T18:53:49.010+01:00Pan Jacek Fedorowicz popełnił swego czasu ciekawy ...Pan Jacek Fedorowicz popełnił swego czasu ciekawy temat na temat psów i biegaczy :-) A jeśli chodzi o starsze panie i pieski, które się tylko bawią, to podobno trzeba taką panią uszczypnąć i powiedzieć "Ja też się tylko bawię!".<br />A tak już całkiem poważnie - ja jestem uczulony na właścicieli którzy są mniej odpowiedzialni od własnych pupili (głównie przez niespodzianki na chodniku) i gdyby mnie coś takiego się zdarzyło, raczej bym nie popuścił.drproctorhttps://www.blogger.com/profile/17228291347559191284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-75292484165943991592012-11-14T13:16:28.586+01:002012-11-14T13:16:28.586+01:00Nie ma racji Anonimowy. Chyba z dwa lata temu dokł...Nie ma racji Anonimowy. Chyba z dwa lata temu dokładnie w wigilię (jaka wigilia taki cały rok;)Biegnąc zauważyłem dwa młode owczarki po mojej stronie drogi. Przeszedłem do marszu i na przeciwna stronę, a one do mnie tu niby się łaszą, ale ciągle kręcą wokół nóg. Słyszałem, że nie należy ustawiać się tyłem, więc próbuję je mieć przed sobą. Nagle jeden chaps mnie za podudzie. Byłem tak wk..., że zacząłem rzucać w nie "mięsem" ;) i odskoczyły. Przejeżdżał też samochód i zaczęły przed nim uciekać.Spodnie całe to pomyślałem, że tylko kłapnął mnie zębami. W domu na nodze dwie małe dziurki i trochę krwi. Wigilia, zaraz kolacja co robić? przemyłem, odkaziłem i w myśl zasady "złego diabli nie biorą" odpuściłem. Po świętach miałem planowaną wizytę lekarską i pochwaliłem się "bliskim spotkaniem" Lekarz obejrzał rankę i stwierdził: ładnie się goi to raczej ma pan szczęście. Obecnie nie boimy się wścieklizny, bo są szczepienia lisów, psów itp. Ale TĘŻEC jest niezwykle groźny! I powinien pan po tym dostać szczepionkę p/tężcową. Teraz to i tak za późno. Dzięki Bogu udało się:) Lubię psy i w ogóle zwierzęta. Ale nie nawiedzę pseudo miłośników zwierząt, którzy uważają, że ich zwierzaki mają większe prawa jak ludzie! Albo przykład idzie pani z pieskiem bez smyczy ten skacze mi na nogi, brudzi spodnie, a pmz: "och on tylko chce się pobawić niech pan się nie obawia". Ale ja się k... nie chcę bawić tylko pobiegać! Dlatego bezdomne psy powinno się odławiać! A właścicieli którzy puszczają psy bez opieki dotkliwie karać. Pozdrówka Lechu:)Trzymaj się!tetehttps://www.blogger.com/profile/09718210897797943000noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-64747929034033402472012-11-14T11:28:20.549+01:002012-11-14T11:28:20.549+01:00Ja powiem tylko ze swojej strony, że nawet lubię p...Ja powiem tylko ze swojej strony, że nawet lubię psy. <br />Ale gdy biegam, w trakcie treningu to jest mój wróg numer jeden. <br />Nie rozumiem jak duże (i małe) latają samopasem po parkach. Pies powinien być na smyczy i niektóre powinny mieć kaganiec. Nie raz bym wpadł i się przewrócił przez biegającego psa. Jak się ma psa trzeba być odpowiedzialnym. Trzeba mieć poukładane w głowie i być przewidywalnym. Pies to nie zabawka. Nie raz była sytuacja gdy byłem na spacerze z synkiem (dwa lata)na polach mokotowskich a nagle wylatywał z krzaków jakiś pies. Oczywiście - "przecież on nie gryzie, przecież on jest niegroźny" - Jasne - może jest dla właściciela - ale mało to było historii kiedy pies zaatakował małe dziecko. <br /><br /><br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-26882964153223569422012-11-14T11:06:55.780+01:002012-11-14T11:06:55.780+01:00Przeprowadź się na wieś to będzie weselej :) Myślę...Przeprowadź się na wieś to będzie weselej :) Myślę że będzie ok bo to było chapsnięcie takie dość symboliczne, przez długie spodnie i w sumie nie widać nic...<br />Zdarza się takie coś czasami więc warto poczytać jak to inni przećwiczyli żeby wiedzieć tak na wszelki wypadek co w takiej sytuacji zrobić...Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-87139125150919071602012-11-14T11:04:55.370+01:002012-11-14T11:04:55.370+01:00Jak byś Ali przeczytał mój wpis to byś wiedział że...Jak byś Ali przeczytał mój wpis to byś wiedział że nie było tu wystawiania się na ryzyko - mały pies siedział spokojnie z boku chodnika. Żadnych oznak złych zamiarów i dopiero jak ten drugi zaczął szczekać to ten z tyłu mnie chapsnął. Oczywiście można nie wychodzić z domu i wtedy będzie najbezpieczniej... ale jak to pisał Tuwim "Żeby kózka nie skakała toby nóżki nie złamała. Prawda! Ale gdyby nie skakała toby smutne życie miała. Prawda?". Bajki to ja teraz mam blachę wykute bo jak się codziennie wieczorem czyta do poduszki to nie ma innego wyjścia :)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-17051840870751790222012-11-14T10:48:53.586+01:002012-11-14T10:48:53.586+01:00No dobra, skoro wolisz mieć rację i być pogryziony...No dobra, skoro wolisz mieć rację i być pogryzionym, twój wybór, ja cenię sobie swoje zdrowie i życie i dlatego bez potrzeby nie wystawiam się na ryzyko w imię jakichś-tam idei.<br /><br />I na tym zakończmy.<br /><br />Sorki za OT.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08397929570607654604noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-88035046861673181192012-11-14T10:28:26.058+01:002012-11-14T10:28:26.058+01:00Ty to masz przygody - a to leżący chłopak, a to po...Ty to masz przygody - a to leżący chłopak, a to pogryzienie - u mnie na dzielnicy nuda ;) A tak serio: przykre zdarzenie, fajnie, że policja zareagowała i teraz mam nadzieję, że żadnych komplikacji zdrowotnych nie będzie!!Hankaskakankahttps://www.blogger.com/profile/11609497377851664203noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-21274205034098792082012-11-14T10:20:20.743+01:002012-11-14T10:20:20.743+01:00Jasne anonimowy, ja będę się bawił w psiego psycho...Jasne anonimowy, ja będę się bawił w psiego psychologa a pies i jego właściciel niech robią co chcą :) nie tak to ma działać.<br /><br />Podoba mi się to jak się zmienia nasz kraj - można tak normalnie zadziałać jak w cywilizowanym kraju. Zadzwoniłem na policję - przyjechali szybko, podjechałem złożyć to zawiadomienie - trwało to dość krótko a policjant stwierdził że jeszcze tego samego dnia albo następnego dzielnicowy tam pójdzie i potem do mnie oddzwonią. Kiedyś z "władzą" ludzie chcieli mieć jak najmniej wspólnego a teraz ja mam wrażenie że robią to co powinni - pomagają ludziom a nie są ich postrachem. Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-82348029874105256422012-11-14T10:07:59.780+01:002012-11-14T10:07:59.780+01:00Oj, ty, przemądrzała POŁÓWKO!!
A nie pamiętasz, j...Oj, ty, przemądrzała POŁÓWKO!!<br /><br />A nie pamiętasz, jak ojciec mówił i tłumaczył "daj psu spokój - pies ci da dwa" ? Jak widzisz psa, nie biegnij, zwolnij, nawet zatrzymaj się. Obejdź spokojnie i powoli łukiem, mów do niego spokojnym, łagodnym głosem.<br />Ale TY byłeś zawsze mądrzejszy no i teraz masz za swoje.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-32999313291436536462012-11-14T09:42:15.240+01:002012-11-14T09:42:15.240+01:00@Damian - tego nie wiedziałem, dzięki za informacj...@Damian - tego nie wiedziałem, dzięki za informacje!Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-31048212710085531572012-11-14T09:40:53.028+01:002012-11-14T09:40:53.028+01:00Nie byłoby ambarasu gdyby nie było krwo albo gdyby...Nie byłoby ambarasu gdyby nie było krwo albo gdyby ktoś był w domu a tak to nie miałem wyjścia... nie mogę ryzykować że mnie zarazi wścieklizną, ja trafię do szpitala a moja czteroosobowa rodzina zostanie bez środków do życia bo ktoś psów nie zamknął... Ja mówiłem na policji że mi nie chodzi o mandat tylko o świadectwo szczepienia i żeby zamknęli te psy na posesji. Ale jako że to jest ścigane z urzędu to chyba moja opinia na temat mandatu niewiele zmienia... zobaczymy - dzielnicowy mnie pewnie poinformuje. Jak się skończy na pouczeniu to dla mnie będzie ok.Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-65567781600190547342012-11-14T09:37:39.609+01:002012-11-14T09:37:39.609+01:00Leszek - nie do końca jest tak, że jak pies był sz...Leszek - nie do końca jest tak, że jak pies był szczepiony to już nie ma problemu. Mimo, że pies był szczepiony, nadal może być chory na wściekliznę (a przecież o to tu właśnie chodzi) - w przypadku pogryzienia, właściciel powinien okazać szczepienie, ale też 3 razy jeździ do weterynarza (chyba na jakieś szczepienia dodatkowe, obserwacje - dokładnie nie pamiętam co to było) - dzielnicowy powinien tego dopilnować i Cie później poinformować. Jest też jakiś zastrzyk zaraz po ugryzieniu (koszt jakieś 60zł). Piszę to wszystko z własnego doświadczenia (a raczej doświadczenia żony), która została pogryziona tuż przed domem. Wyrzutów sumienia nie można mieć, pies to odpowiedzialność (ja osobiście kocham psy - żeby nie było, że jestem przeciwnikiem), ale od tamtej pory - żonie pozostały ślady zębów na pamiątkę, a nasz syn, a ma 6 lat, jak widzi psa, nie ważne czy mały czy duży - od razu na ręce albo mijamy je duży łukiem. <br />damianhttps://www.blogger.com/profile/14519849292588160683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-36984837310409703942012-11-14T09:21:16.185+01:002012-11-14T09:21:16.185+01:00Nie wiedziałam, że z ugryzienia robi się taki amba...Nie wiedziałam, że z ugryzienia robi się taki ambaras. No ale cóż, pies to spora odpowiedzialność, nie można go puszczać samopas. Mam nadzieję, że właściciele okażą szczepienie, zapłacą mandat i historia szybko się skończy.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02375083054162551339noreply@blogger.com