tag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post7407540016634219455..comments2023-10-02T09:31:45.135+02:00Comments on Leszek biega (bo lubi): L.A. Marathon 12/18: Students Run LALeszek Deskahttp://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-52228423613065745212015-02-05T09:57:41.563+01:002015-02-05T09:57:41.563+01:00Ło rany, szybko poprawiłem bo by była wtopa na cał...Ło rany, szybko poprawiłem bo by była wtopa na całego :) Pamiętam że dwa lata temu po masakrycznym dla mnie maratonie w Wiedniu wyciągnęła mnie nazajutrz rano żeby pobiegać po Praterze. To był najgorszy mój bieg w życiu :-) no ale warto było bo "Żonie przebieżki się nie odmawia" :)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-29435302498220680622015-02-05T09:54:42.695+01:002015-02-05T09:54:42.695+01:00"Żonie przebieżki się odmawia..." - ciek..."Żonie przebieżki się odmawia..." - ciekawe na ile symptomatyczna jest ta literówka? :- Pdrproctorhttps://www.blogger.com/profile/17228291347559191284noreply@blogger.com