tag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post4869633307015585250..comments2023-10-02T09:31:45.135+02:00Comments on Leszek biega (bo lubi): Magia liczbLeszek Deskahttp://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-61406899625735525072013-02-19T14:31:12.617+01:002013-02-19T14:31:12.617+01:00U mnie chyba Liczydło pokazuje najbardziej zbliżon...U mnie chyba Liczydło pokazuje najbardziej zbliżone do rzeczywistości wyniki, tyle tylko, że ja jestem zupełnie początkujący. Na podstawie mojego wyniku z 10km (49:42) większość kalkulatorów prognozuje mi maraton poniżej 4h i półmaraton w 1:50, a widzę po sobie, że na tę chwilę jest to raczej nierealne. Liczydło pokazuje odpowiednio 4:08:29 i 1:51:24.Paweł / Poezjabieganiahttps://www.blogger.com/profile/15349211349312429367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-25904642218261164612013-02-19T10:11:36.920+01:002013-02-19T10:11:36.920+01:00Dzięki - wyliczył 3:22:43 :) ten kalkulator Marco ...Dzięki - wyliczył 3:22:43 :) ten kalkulator Marco znałem ale zapomniałem go sprawdzić. Wyliczył w sumie podobnie do reszty i znowu mam zagwostkę bo przeliczniki mnie ośmielają a ja się boję że nie dam rady utrzymać takiego tempa :)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-61467465846314373112013-02-19T05:45:26.360+01:002013-02-19T05:45:26.360+01:00Spróbuj jeszcze tego liczydła: http://feelrace.com...Spróbuj jeszcze tego liczydła: http://feelrace.com/fr.pl?th=MARCO :-)drproctorhttps://www.blogger.com/profile/17228291347559191284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-50837591780581199712013-02-19T00:51:08.235+01:002013-02-19T00:51:08.235+01:00Mnie też! :)Mnie też! :)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-59228694605133895082013-02-19T00:50:47.310+01:002013-02-19T00:50:47.310+01:00Chyba Wojtek za dużo danych wziął od osób które mi...Chyba Wojtek za dużo danych wziął od osób które miały za mały staż biegowy - takie osoby mają tak jak ja gorszy czas w maratonie przez zwalnianie na końcówce... U ciebie tego zwolnienia nie było (u mnie jak najbardziej) więc twój czas jest bardziej przystający do kalkulatorów guru a mój do liczydła :)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-52812567550723536622013-02-19T00:47:38.454+01:002013-02-19T00:47:38.454+01:00U mnie tak samo - liczydła widzą potencjał ale na ...U mnie tak samo - liczydła widzą potencjał ale na razie nie przekłada się to na wyniki :) może w Wiedniu odczaruję te kalkulatory :) i życzę tego samego :)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-66373994521597010852013-02-19T00:45:54.480+01:002013-02-19T00:45:54.480+01:00Ech no pomysł dobry, ale (zawsze musi być jakieś a...Ech no pomysł dobry, ale (zawsze musi być jakieś ale :) ). Chodzi o to że na ostatnich 3-4km to można urwać minutę ale na pewno nie kilka bo nie dam rady przecież 4min/km finiszować przez 4km :))Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-36357424890421107112013-02-19T00:44:08.180+01:002013-02-19T00:44:08.180+01:00Nie wiem co ci doradzić - chyba jednak 3:20 dasz r...Nie wiem co ci doradzić - chyba jednak 3:20 dasz radę.. najlepiej by było żebyś w Wiązownej zrobił połówkę "w trupa" i z tego oszacował na ile biec... Generalńie to powodzenia w Barcelonie!! <br />A z tymi liczbach to jest coś na rzeczy - moje plany też jakieś takie okrągłe są :) mimo że sam wiem że to niezbyt ma sens :)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-29469645915166920122013-02-18T22:56:02.823+01:002013-02-18T22:56:02.823+01:00Moim zdaniem Liczydło jest nieco zbyt zachowawcze....Moim zdaniem Liczydło jest nieco zbyt zachowawcze. Na podstawie mojego wyniku z Piły z jesieni 2012 w Berlinie powinienem pobiec na 3:37. A mimo mocno nieudanego tapperingu i męczarni na ostatnich kilometrach pobiegłem prawie cztery minuty szybciej. Ale może (podobnie jak i Ty) wciąż jestem na fali wznoszącej...<br />Z drugiej strony, wszystkie te kalkulatory w jakiś sposób bazują na statystyce, a statystyczny maratończyk ma mniej niż dwie nogi ;-)drproctorhttps://www.blogger.com/profile/17228291347559191284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-89347529591131101562013-02-18T15:27:02.447+01:002013-02-18T15:27:02.447+01:00Wow, jakbyśmy biegli w jednym półmaratonie to dota...Wow, jakbyśmy biegli w jednym półmaratonie to dotarłabym na metę ponad godzinę po Tobie, trochę to bolesne :P Ale i motywujące jednocześnie do dalszego wysiłku ;) I przyznam, że mnie właśnie liczby bardzo mobilizują :)Gohshttps://www.blogger.com/profile/09226909172640097969noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-17040746500915087192013-02-18T12:55:06.708+01:002013-02-18T12:55:06.708+01:00skusiłeś mnie i sobie wyliczyłam to i owo, niby ma...skusiłeś mnie i sobie wyliczyłam to i owo, niby maraton w 3.30 powinnam zrobić. ale jakos sceptycznie do tego podchodzę. Wiem że będzie ciężko i bez ogromu pracy nie mam co marzyć, niemniej jest nadzieja - skoro liczydło widzi we mnie potencjał :D <br />RunTheWorldhttps://www.blogger.com/profile/05356810858543699216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-77402242858937833672013-02-18T12:04:15.494+01:002013-02-18T12:04:15.494+01:00Wydaje mi się, że liczydło Staszewskich jest najle...Wydaje mi się, że liczydło Staszewskich jest najlepsze i najbardziej bezpieczne. Tak jak pisał Wojtek, jest ono oparte o rozmowy z biegaczami. Nie tylko same cyfry i matematyka. Jest uwzględniony "czynnik ludzki". <br /><br />Zasuwasz ostro na treningach. Pytanie jak będzie z wytrzymałością w decydującym momencie. <br />Poczekaj na połówkę w Warszawie. Wtedy wrzuć wynik w kalkulator Staszewskich i biegnij na ten wynik co Ci wyjdzie. Ja bym tak zrobił. Jak na 38 - 39 km będziesz się czuł dobrze, to co za problem jeszcze przyśpieszyć aby urwać parę minut :)<br /><br /> Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-41473271601938928882013-02-18T11:59:34.134+01:002013-02-18T11:59:34.134+01:00Ja takie liczby nazywam marzeniami, a nie planami;...Ja takie liczby nazywam marzeniami, a nie planami;) Planem jest wystartować w danym miejscu, a marzeniem - pobiec na dany czas:] Rzecz w tym, że czasem nie mogę się z tymi marzeniami określić. Za miesiąc BCN i nie wiem, czy chciałbym zrobić 3:25, czy porwać się na 3:20? Najbliższe 1,5 tygodnia planuję mocno trenować i zobaczę jak to wyjdzie...<br /><br />A co do okrągłych liczb to kiedyś właśnie z kumplem gadaliśmy, bo mu zabrakło 2 sek do złamania 35min na dychę. No i co z tego?;) 35:02 jest tak samo dobre jak 34:59;) Choć to tak samo jak z cenami w marketach X,99... Coś w tych liczbach jest!Krasushttps://www.blogger.com/profile/05828314338480383371noreply@blogger.com