tag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post5749583745771059629..comments2023-10-02T09:31:45.135+02:00Comments on Leszek biega (bo lubi): 10 tydzień do maratonu czyli choróbsko ale się nie dajemyLeszek Deskahttp://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-79111787938526842442012-02-17T09:41:45.214+01:002012-02-17T09:41:45.214+01:00Ech nie wiem, wczoraj zrobiłem test - jeszcze lekk...Ech nie wiem, wczoraj zrobiłem test - jeszcze lekki kaszel mam więc na bieżni elektrycznej biegłem w tempie 4:45/km - wyszło ok 12,5km i nie padałem na twarz ale raczej nie dałbym rady... no ale na bieżni brak wiatru i się przegrzewam, może się uda, chyba spróbuję! :)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-797948150927155302012-02-16T23:46:49.292+01:002012-02-16T23:46:49.292+01:00Bieg to jednak bieg - adrenalina, inni zawodnicy i...Bieg to jednak bieg - adrenalina, inni zawodnicy itd. Na pewno dasz radę!:)Krasushttps://www.blogger.com/profile/05828314338480383371noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-10690783915954701992012-02-16T17:08:50.507+01:002012-02-16T17:08:50.507+01:00Czytasz w moich myślach :) dokładnie tak planuję a...Czytasz w moich myślach :) dokładnie tak planuję ale trochę się hamuję bo nie wiem czy wytrzymam 4:44/km... 5:00/km to wiem że wytrzymam bo już na treningu się udało. Czyli 1:45 to mój cel a ile się uda urwać to zobaczymy za 5 tygodni :))Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-49287752285499115152012-02-16T16:46:50.690+01:002012-02-16T16:46:50.690+01:001:45 mówisz dziś, czyli pewnie rzeczywiście zaatak...1:45 mówisz dziś, czyli pewnie rzeczywiście zaatakujesz okolice 1:40:) Podobnie jak ja. Zawalczymy więc o to, kto będzie lepszy w aglomeracji Nowoiwiczniańsko-mysiadlańskiej!;)Krasushttps://www.blogger.com/profile/05828314338480383371noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-2372774461615668692012-02-14T11:23:42.319+01:002012-02-14T11:23:42.319+01:00Nudno jest ale inaczej musiałbym cały tydzień wykr...Nudno jest ale inaczej musiałbym cały tydzień wykreślić z biegowego życiorysu... <br />Pocieszające to co piszesz o czasie - może na Półmaratonie Warszawskim uda się jednak fajny czas wykręcić skoro na taśmie jest wolniej... mi wyszło 1:51 a chcę złamać 1:45 - już tylko troszkę ponad miesiąc :)<br /><br />Acha a zajrzyj kilka postów wcześniej, do 11 tygodnia, tam raz zaliczyłem 32km na taśmie :-)Leszek Deskahttps://www.blogger.com/profile/03642757214154559631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4809831286194235670.post-40584070180603752032012-02-14T11:11:58.403+01:002012-02-14T11:11:58.403+01:00Półnaraton na bieżni?!Szacun! Mnie 2x w życiu spot...Półnaraton na bieżni?!Szacun! Mnie 2x w życiu spotkała ta watpliwa przyjemnośc - długi bieg na taśmie - i masatra. Nigdy więcej! A czas - o conajmniej 15 min gorszy nix w naturze. <br />Pozdrawiam!Anonymousnoreply@blogger.com