wtorek, 3 stycznia 2012

Plany, plany, plany




Nadszedł czas żeby ujawnić plany biegowe na właśnie rozpoczęty rok. Uszeregowałem je według dystansów:

Maratony:
Maraton Paryż 15.04.2012 - pierwszy w moim życiu maraton, od przygotowań do niego zaczęło się na poważnie całe moje bieganie. Chcę przebiec całość w czasie poniżej 3:45 i cieszyć się po raz pierwszy atmosferą naprawdę dużego biegu.
Maraton Ekologiczny, Lębork - druga połowa czerwca 2012. To będzie już 21. edycja maratonu w moim rodzinnym Lęborku a mi nigdy nie wpadło do głowy aby tam pobiec - zawsze przebiegnięcie maratonu było dla mnie czymś z kategorii latających spodków - niby ktoś to widział ale tak naprawdę to bujdy przecież ;) teraz widzę że mam szanse przebiec taki dystans i mam zamiar pobiec w rodzinnych stronach z dopingiem rodziców i reszty rodziny. Cel czasowy określę sobie później bo nie wiem jak mój organizm zniesie maraton po maratonie w odstępie dwóch miesięcy.
Maraton Amsterdam 21.10.2012 - na jesieni chciałem najpierw pobiec w Warszawie i w sumie przemyślę to jeszcze ale na razie planuję wyjazd do Holandii gdzie też mam zamiar zaliczyć rodzinne odwiedziny i wbiec na Stadion Olimpijski. Jeżeli dam radę zrealizować plan na Paryż 3:45 to tutaj spróbuję się poprawić ale o ile - ciężko mi teraz zgadywać.


Półmaraton Warszawski 25.03.2012 - pierwszy półmaraton w moim życiu wypadnie mi na trzy tygodnie przed Paryżem. Myślę że to dość czasu aby po nim odpocząć więc planuję dać z siebie wszystko. Cieszę się już na ten bieg bo trasa ma być piękna - start z Mostu Poniatowskiego a meta na nowym Stadionie Narodowym! Mój plan - zejść jak najwięcej poniżej 1:45. Już teraz to się udało na treningu więc liczę na kilka minut mniej.

Poza tym chciałbym wziąć udział w biegach z serii Puchar Maratonu - zależnie od tego jak wyjdzie mi znajdowanie czasu w week-endy oczywiście ale plan jest taki:
21.04.2012 - Puchar Maratonu 5km
19.05.2012 - Puchar Maratonu 10km
23.06.2012 - Puchar Maratonu 15km (to może kolidować z Maratonem Lęborskim którego data nie została jeszcze ogłoszona)
4.08.2012 - Puchar Maratonu 20km
1.09.2012 - Puchar Maratonu 25km

Krótsze biegi:

27.05.2012 - Ekiden - biegłem już dwukrotnie ale jakiś czas temu a w tym roku chciałbym reaktywować mój udział w ekidenie. Mam dwa pomysły - wkręcić się do jakiejś drużyny biegaczy-blogaczy a może uda się sklecić drużynę z kolegów ze studiów.

No i na koniec moje ulubione biegi uliczne w Warszawie:
03.05.2012 - Bieg Konstytucji 10km
ok 1.08.2012 - Bieg Powstania Warszawskiego 10km
ok. 1.10.2012 - Biegnij Warszawo 10km
11.11.2012 - Bieg Niepodległości 10km
ok. 20.10.2012 - Minimaraton Lesznowola 4,2km

W sumie 15 biegów na 365 dni - nie wychodzi aż tak dużo ale może coś się jeszcze uda wcisnąć jak np. Sztafetę w Bochni- tam potrzebna jest drużyna 4-osobowa i jeszcze nam brakuje jednej osoby żeby pojechać. Jak się uda to na pewno wrzucę relację.

1 komentarz:

  1. Paryż na debiut rewelacja :)ale debiut rządzi się własnymi prawami ;)dlatego zawsze pierwszy maraton lepiej pobiec nie zakładając czasu (na ukończenie ;) życiówka i tak pewna :) Powodzenia :) trzymam kciuki za te bardzo ambitne plany :) pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń

ADs