sobota, 19 listopada 2011

Kolejny bieg w Lęborku

To już zaczyna być tradycją że przy wizycie w Lęborku biegam z kolegą po okolicy. Tym razem zabrał mnie żeby pokazać nową trasę - bardzo fajna zresztą, troszkę pod górkę i prawie cały czas w lesie. Bardzo świeże powietrze, kontakt z naturą - dla mnie to coś prawie niezwykłego.
Na miejsce spotkania dobiegłem, pobiegaliśmy trochę i biegiem wróciłem więc razem wyszło prawie 13km. Za mało bo w week-endy miały być (według mojego tymczasowego planu) długie wybiegania powyżej 20km ale trudno - tego dnia wyprawialiśmy młodszej córce pierwsze urodziny więc nie mogłem wyjść na dłużej. Postaram się w następną sobotę to nadrobić.
Gremlin sprawował się bardzo dobrze. Znalazł satelity dość szybko i był bezobsługowy. Jeszcze muszę nauczyć się zgrywać z niego dane. Po raz pierwszy nie używałem aplikacji RunKeeper w telefonie. Niedługo postaram się ocenić co mi bardziej pasuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ADs